Czytelnia

O świecie w kontekście misji

Elementy dialogu z wartościami chrześcijańskimi w sztuce buddyjskiej

W dialogu chrześcijańsko-buddyjskim można wyróżnić wiele płaszczyzn: według klasycznego podziału mówi się o dialogu życia, doktrynalnym, religijnego doświadczenia, intermonastycznym czy dialogu dzieł.
Dialog w sztuce to zapewne drobny element szerokiego spektrum kontaktów wyznawców Chrystusa i dharmy. Obserwując jednak wnikliwie przestrzeń artystycznego wyrazu w obu tradycjach – można w pewien sposób przybliżyć głębię ich rzeczywistości duchowej.

W dialogu duchowości tych dwóch religii szczególne miejsce zajmują wartości agape i karuna. Bezinteresowna miłość chrześcijańska zdaje się znajdować swoje dalekowschodnie odniesienie w karuna – jednej z czterech lankijskich cnót Brahmaviharas. Należą do nich: metta – serdeczność, mudita – życzliwość, upekkha – sprawiedliwość oraz karuna – współczująca dobroć. W tym rozważaniu zostanie podjęta próba omówienia roli karuna na przykładach bóstw panteonu buddyjskiego. 

Nowa Ewangelizacja w rosyjskim Znamieńsku

W nowej rosyjskiej rzeczywistości, decyzją Dumy postanowiono oddać obiekty sakralne wyznawcom religijnym, ale ten kościół potraktowano jako budynek użytkowy (po warsztatach szkolnych), więc zamierzano sprzedać go prywatnemu nabywcy, który chciał tutaj ulokować hotel z restauracją, sauną oraz różnymi rozrywkami.

Ani sprzedawca (Rada miejska), ani kupiec podobno nie mieli żadnych oporów, ani jakichkolwiek zahamowań moralnych, że przecież to świątynia Boża i że praktycznie stoi na cmentarzu grzebalnym... Później mer miasta postanowił wystawić kościół na aukcję za niebotyczną ceną startową ośmiu milionów rubli, na pewno zdając sobie sprawę z tego, że nikt za tę ruinę w prowincjonalnym miasteczku takich pieniędzy nie da. Deputowani zaskarżyli to nierozsądne postanowienie i prokurator w pełni podtrzymał zażalenie. (...)

Katedra z Jamboni

Nie wiem, czy macie podobne doświadczenie, ale jeśli o mnie chodzi, to w gronie najbliższych bardzo rzadko nazywano mnie po imieniu; w dzieciństwie wołano mnie „Zeflik”, w seminarium – ze względu na moje już wtedy szpakowate włosy – nazywano mnie „Dziadkiem”, także moi przełożeni. „Dzidkiem” nazywają mnie wszyscy polscy misjonarze i misjonarki w Ghanie, Kokombowie zaś Njadzia san (Droga Naszych Przodków), a obecnie określają Father Late (Ojciec Spóźnialski).

Kiedy pierwszy raz usłyszałem mój nowy pseudonim, nie byłem najszczęśliwszy z tego powodu. Jednak, niestety, taka jest prawda: naprawdę stałem sie Father Late. Nawet tekst, który piszę dzisiaj, powinienem napisać przed rokiem, ale tyle spraw się wydarzyło w moim życiu w zeszłym roku, że nie miałem czasu donieść o naszej „katedrze” z Jamboni.

Dekalog na czas kryzysu

Teologia duchowości ofiaruje liczne sugestie osobie przechodzącej przez kryzys, bądź też spotykającej się, czy też pragnącej pomóc tej osobie. Dadzą się one zamknąć i uszeregować w swoisty dekalog na czas kryzysu, który chciałbym przybliżyć, idąc za sugestiami Nuovo Dizionario di Spiritualità1.

Jest to zestaw dziesięciu prostych norm, wytycznych i sugestii, których zastosowanie może być niezmiernie pomocne do właściwego, twórczego przejścia przez kryzys lub też do właściwego towarzyszenia człowiekowi przechodzącemu przez kryzys. Oczywiście poszczególne normy i sugestie wiążą się ze sobą, czasami ukazują zbieżne rzeczywistości od różnych stron. Mamy tu bowiem do czynienia z misterium człowieka, w którym nie można jednoznacznie oddzielić jednego wymiaru od drugiego. 

Chrystus w religiach a pluralizm religijny

Progresywnemu otwieraniu się Kościoła na wartości kulturowe-religijne ludów niechrześcijańskich towarzyszy kardynalne pytanie: jak oni będą zbawieni? Jak pogodzić podwójną afirmację zawartą w 2 rozdziale 1. listu do Tymoteusza: powszechną wolę zbawcza Boga i konieczność mediacji Jezusa Chrystusa w dziele zbawienia ludzkości?

„[Bóg] pragnie, by wszyscy ludzie zostali zbawieni i doszli do poznania prawdy […] jeden jest Bóg, jeden też pośrednik między Bogiem a ludźmi, człowiek, Chrystus Jezus” (por. 1Tm 2,4-5). Aby właściwie zrozumieć oryginalność teologii pluralizmu religijnego na przykładzie specyficznej myśli Jacquesa Dupuis, przypomnijmy trzy klasyczne modele, jakie ukształtowały się w chrześcijańskiej teologii religii: ekskluzywizm, inkluzywizm i pluralizm.

Zrozumieć Islam. Od niepokoju do empatii (cz.2)

W roku 2001, zaraz po zamachu na Word Trade Center, Ośrodek Badania Opinii Publicznej przeprowadził ankietę dotyczącą postrzegania islamu w Polsce. Przeważały skojarzenia z religią (66%) oraz negatywne – z wojną z terroryzmem, fanatyzmem i zacofaniem (32%). Zaledwie 2% ankietowanych Polaków kojarzyło islam z odrębną kulturą2.

Prawie każdy z respondentów ma pewne wyobrażenie na temat muzułmanów, potrafi ich umiejscowić, a nawet przechowuje w pamięci ślad poczucia zagrożenia ze strony Turcji (choć – jak wykazują sondaże – jest ono znacznie mniejsze niż np. w Austrii). 

Religie i kultury wobec miejscowych i przybyszy

(...) Kontynuując dalsze rozważania na temat religijnej i kulturowej inkulturacji migrantów w nowych środowiskach – postaramy się nadal unikać teoretycznej separacji tych terminów i rzeczywistości. Perspektywą badań tych zjawisk pozostanie teologiczno-praktyczny ogląd ze szczególnym uwzględnieniem misjologii, antropologii religii i częściowo socjoetnologii.

Tak, jak dotychczas, przedmiotem naszych badań pozostaną zachowania ludzi w kulturach, w których ostra separacja elementów typowo religijnych od niereligijnych nie jest możliwa, pamiętając jednak, że każde ludzkie zachowanie może być religijnie motywowane i oceniane21.

Zrozumieć Islam. Od niepokoju do empatii (cz.1)

W roku 2001, zaraz po zamachu na World Trade Center, Ośrodek Badania Opinii Publicznej przeprowadził ankietę dotyczącą postrzegania islamu w Polsce. Przeważały skojarzenia z religią (66%) oraz negatywne – z wojną z terroryzmem, fanatyzmem i zacofaniem (32%). Zaledwie 2% ankietowanych Polaków kojarzyło islam z odrębną kulturą2.

Prawie każdy z respondentów ma pewne wyobrażenie na temat muzułmanów, potrafi ich umiejscowić, a nawet przechowuje w pamięci ślad poczucia zagrożenia ze strony Turcji (choć – jak wykazują sondaże – jest ono znacznie mniejsze niż np. w Austrii). Owocuje to także dość powszechnym wśród piszących lub mówiących o islamie mniemaniem, że znają się na tej religii dobrze, mimo że ich wypowiedzi zawierają wiele błędnych stereotypów. (...)

Konkwista i początki ewangelizacji królestwa Quito

Nazwa „królestwo Quito” nie stanowi określenia jednostki administracyjnej okresu kolonialnego, była natomiast w użyciu i odnosiła się do obszarów dzisiejszego Ekwadoru oraz południowych terenów Kolumbii, jak również części Amazonii, aż po Río Negro na zachodzie i Marañon na południe.

Na tym olbrzymim obszarze występują 3 zasadnicze strefy geograficzno-kulturowe1. Wąską część przybrzeżną na zachodzie od przeogromnej części Amazonii na wschodzie oddziela rozległa, wysokogórska, najbardziej zaludniona część andyjska. Każdy z tych obszarów był i jest do tej pory zamieszkały przez liczne naro- dowości indiańskie – zróżnicowane pod względem społeczno-kulturowym. W okresie kolonialnym społeczeństwo politycznie i gospodarczo-handlowo najlepiej zorganizowane, na kształt konfederacji kacyków, istniało w części andyjskiej2.

Czas budowania w Znamieńsku?

Na początku 1945 roku podczas zażartych walk o zdobycie miasta kościół św. Jakuba w Znamieńsku ocalał szczęśliwym trafem. Bezspornie cudem. W centrum miasta nie ostał się bowiem ani jeden budynek z przedwojennej zabudowy tego dość znaczącego miasta w byłych Prusach Wschodnich. Tylko kościół świadczy o starodawnej historii tego miejsca..

Prusowie, pierwotni gospodarze tej ziemi pobudowali w widłach rzek Pregoły i Łyny fort obronny i nazwali go Velove. Potem przyszli Krzyżacy i wybrali to miejsce na swój zamek i gród. Nazwali go Wehlau, po polsku Welawa. Już w 1260 roku rozpoczęli budowę pierwszego kościoła. Budowa zajęła im to prawie 20 lat.