Wiadomości

POLSKA

XIII Czuwanie Rodziny Arnoldowej: Akt Zawierzenia Matce Bożej Rodziny Arnoldowej
Ojciec prowincjał, Sylwester Grabowski SVD, odczytuje Akt Zawierzenia Matce Bożej Rodziny Arnoldowej

XIII Czuwanie Rodziny Arnoldowej: Akt Zawierzenia Matce Bożej Rodziny Arnoldowej

Akt zawierzenia Matce Bożej Jasnogórskiej
Zgromadzenia Słowa Bożego z okazji jubileuszu
150-lecia istnienia Zgromadzenia

1. Wstęp

Witaj Królowo, Matko Miłosierdzia, życie, słodyczy i nadziejo nasza, Witaj!

W tym szczególnym czasie Jubileuszu 150-lecia powstania Zgromadzenia Słowa Bożego, zjednoczeni jako jedna, wielka Rodzina Arnoldowa, a więc – zgromadzenie misjonarzy werbistów, siostry misyjne ze zgromadzeń Służebnic Ducha Świętego oraz Służebnic Ducha Świętego od Wieczystej Adoracji, rodziny naszych misjonarzy i misjonarek, nasi parafianie i świeccy współpracownicy oraz dobrodzieje i przyjaciele misji – stajemy dziś przed Tobą na Jasnej Górze, gdzie od wieków odbierasz dziękczynienie, zawierzenie i błagania kolejnych pokoleń Polaków.

2. Dziękczynienie

Z głęboką radością i niewypowiedzianą wdzięcznością stajemy przed Tobą, nasza Pani, aby złożyć dziękczynienie za wszystkie dary, jakie nam wyprosiłaś w minionych latach. Przybywamy jako wspólnoty, a także każdy i każda z nas z osobna i ofiarowujemy Tobie całe nasze życie, jako wyraz dziękczynienia za Twoją nieustanną miłość i opiekę nad nami.

Dziękujemy za Świętego ojca Arnolda Janssena, który wsparty łaską Bożą założył zgromadzenia zakonne, które dziś tworzą Rodzinę Arnoldową. Dziękujemy za jego wiarę, ducha modlitwy oraz skrupulatnego rozeznawania woli Bożej w Duchu Świętym. Bez jego wiary, ducha modlitwy i ciężkiej, systematycznej pracy nasze zgromadzenia nie mogłyby się tak sprawnie rozwijać. Jego niewzruszona ufność w Bożą Opatrzność, mimo licznych przeciwności i wątpliwości wielu, stała się fundamentem dzieła, które dziś kontynuujemy. Jego życie uczy nas, że wsłuchiwanie się w głos Ducha Świętego i wytrwałe dążenie do realizacji rozpoznanej woli Bożej przynosi owoce często większe niż możemy sobie wyobrazić.

Dziękujemy za pierwsze pokolenie współbraci i sióstr, którzy wraz z Założycielem budował zręby naszych zgromadzeń. Łaska Boża oraz ich misyjny duch i ciężka praca sprawiły, że bardzo szybko włączyliśmy się w szerzenie Ewangelii na całym świecie. Ich odwaga w wyruszaniu do nieznanych krain, gotowość do nauki nowych języków i kultur, zdolność adaptacji do trudnych warunków, a nade wszystko gorliwość w głoszeniu Słowa Bożego zaowocowały powstaniem wielu nowych wspólnot chrześcijańskich na wszystkich kontynentach. Ich pionierski zapał i gotowość do ofiary z własnego życia dla sprawy Ewangelii pozostają dla nas inspiracją i wyzwaniem do dzisiaj.

Dziękujemy za naszych Współbraci Męczenników, za świadectwo ich wiary, wierności Panu Bogu oraz miłości do Kościoła. W czasach prześladowań, wojen i niepokojów społecznych nie wahali się trwać przy powierzonej im misji, płacąc najwyższą cenę. Ich postawa była i jest posiewem nowych powołań i naszym umocnieniem w trudach niesienia krzyża powołania zakonno-misyjnego. Ich męczeństwo przypomina nam, że głoszenie Ewangelii wymaga czasem heroicznej wierności i odwagi w obliczu przeciwności.

Dziękujemy za każdego współbrata i każdą siostrę misyjną. Ich powołanie jest świadectwem działania łaski Bożej i zwiastunem nadchodzącego Królestwa Bożego. W różnorodności talentów, charyzmatów i posług, każdy i każda z nich wnoszą unikalne bogactwo do naszej wspólnej misji. Ich codzienna, często ukryta posługa w parafiach, w szkołach, szpitalach, ośrodkach formacyjnych oraz wśród ubogich i potrzebujących jest żywym świadectwem miłości Chrystusa. Ich wierność ślubom zakonnym w świecie, który często odrzuca wartości ewangeliczne, jest znakiem nadziei i zapowiedzią rzeczywistości Królestwa, gdzie „Bóg będzie wszystkim we wszystkich”.

Dziękujemy za wszelkie łaski, które w naszych zgromadzeniach i przez naszą posługę przyczyniły się do budowy Królestwa Bożego. Za każde nawrócone serce, za każde ochrzczone dziecko, za każdego wiernego umocnionego sakramentami, za każdego chorego, któremu przyniesiono ulgę, za każdego głodnego, który został nakarmiony, za każdego wątpiącego, który odnalazł wiarę. Wszystkie te łaski są znakiem wierności i miłości Pana Boga, oraz dowodem, że nasze zgromadzenia są dziełem Bożym, a nie ludzkim.

3. Przeproszenie

Mimo naszych modlitw i starań, musimy przyznać, że nie zawsze wypełnialiśmy wolę Twego Syna i nie zawsze żyliśmy pełnią naszego powołania.

Przepraszamy za marnowanie otrzymanych łask, które mogłyby owocować rozwojem życia duchowego w nas i w tych, którym posługujemy.

Przepraszamy za odejścia z kapłaństwa i życia zakonnego. Nasze serca przepełnia żal, gdy myślimy o tych, którzy w przeciągu tych 150 lat istnienia naszego Zgromadzenia opuścili drogę powołania, a wraz z nimi utraciliśmy możliwość wspólnej służby w winnicy Pańskiej. Każde odejście jest raną w Ciele Chrystusa i znakiem naszej wspólnej słabości.

Przepraszamy za zmarnowany czas, który moglibyśmy poświęcić na budowanie Królestwa Bożego. Zbyt często ulegaliśmy rozproszeniom świata, oddając się sprawom mało istotnym. Każda zmarnowana chwila to utracona okazja do dawania świadectwa Twojej miłości.

Przepraszamy za oziębłość religijną wielu naszych współbraci, a tym samym słabe świadectwo wiary. Rutyna i przyzwyczajenie gasiły żar naszej miłości do Twojego Syna. Sprawując sakramenty bez należytego skupienia i zaangażowania, pokazywaliśmy wiernym obraz wiary pozbawionej życia i radości.

Przepraszamy za różnorakie uzależnienia, egoizm, lekkomyślność, zazdrość i konflikty, przez które marnowaliśmy łaski Boże i opóźnialiśmy wzrost Królestwa Bożego. Te ludzkie słabości zaciemniały w nas obraz Boży i utrudniały nam bycie autentycznymi świadkami Jego miłości. Zamiast budować jedność, często stawaliśmy się przyczyną podziałów. Zamiast leczyć rany, zadawaliśmy nowe.

Przepraszamy za zamknięcie się w kręgu własnych spraw, przez które często nie dostrzegaliśmy potrzeb naszych braci i sióstr. Skupieni na sobie, traciliśmy z oczu prawdziwy sens naszego powołania – bezinteresowną służbę. Zbyt zajęci własnymi troskami i ambicjami, nie zauważaliśmy tych, którzy potrzebowali naszej pomocy, wsparcia i obecności. Zapominaliśmy, że istotą naszego powołania jest naśladowanie Chrystusa, który nie przyszedł, aby Mu służono, lecz aby służyć.

Z pokorą uznajemy nasze upadki i zaniedbania. Prosimy Cię, Maryjo, pomóż nam odnowić żar pierwotnej miłości i gorliwość w służbie Panu Bogu i bliźnim.

4. Zawierzenie

Matko nasza, Niepokalana Maryjo, która jesteś Matką wszystkich uczniów Twojego Syna, spoglądamy ku Tobie z nadzieją i ufnością. Powierzamy Ci całą posługę misjonarzy werbistów i sióstr misyjnych,  abyś, przez swoje wstawiennictwo, wypraszała nam łaskę osobistego nawrócenia, umacniała nas w głoszeniu świętej Ewangelii i niesieniu miłości Chrystusa całemu światu.

Powierzamy Ci sprawę nawrócenia ludzi, którzy jeszcze nie poznali Jezusa Chrystusa, aby Twoja modlitwa i wstawiennictwo przyczyniły się do przebudzenia serc i przemiany życia tych wszystkich, którym głosimy Ewangelię.

Zawierzamy Ci, Maryjo, naszą umiłowaną Ojczyznę. Prosimy, abyś nadal królowała w naszym życiu osobistym, wspólnotowym, rodzinnym i narodowym, wypraszała nam uwolnienie od naszych narodowych wad oraz wspierała pokój i jedność między Polakami.

Powierzamy Ci sprawę nowych powołań do Rodziny Arnoldowej. Prosimy, abyś wskazała drogę posługi misyjnej tym, którzy pragną oddać swoje życie służbie Bogu i bliźnim, aby Ewangelia Twojego Syna była głoszona słowem i przykładem życia we wszystkich zakątkach świata.

Maryjo, zatroskana o swojego Syna, zawierzamy Tobie rodziców naszych misjonarzy i misjonarek oraz współpracowników i dobrodziejów całego dzieła misyjnego. Bez ich wiary, gorących serc wypełnionych modlitwą, oddanych dłoni, poświęconego czasu i wsparcia materialnego nasze powołanie by się nie rozwinęło, a posługa nie byłaby tak skuteczna. Wypraszaj im, Maryjo, u Twojego Syna, niezłomną wiarę i miłość do Boga i Kościoła oraz wszelkie łaski potrzebne do życia pełnego pokoju i godnego dziecka Bożego.

Powierzamy Twej opiece naszych starszych i schorowanych współbraci, siostry, ukochanych rodziców i Dobrodziejów, z którymi tworzymy Rodzinę Arnoldową. Wspieraj ich w niesieniu krzyża związanego z wiekiem, chorobami i nierzadko samotnością. Wypraszaj im dobre zdrowie, pogodę ducha na co dzień oraz serdecznych opiekunów, którzy będą ich wspierać w trudnej codzienności.

Zawierzamy Twemu wstawiennictwu wszystkich zmarłych misjonarzy, misjonarki i zmarłych z naszych rodzin. Wyproś im łaskę życia wiecznego w Królestwie Bożym.

5. Zakończenie

Matko Boża Częstochowska, niech ten święty moment modlitwy i zawierzenia umocni nas w wierze, zjednoczy nasze serca i otworzy na nowe pokłady łask. Prosimy, abyś nadal prowadziła nasze zgromadzenia drogami, które dla nas przygotował Bóg, abyśmy, wierni charyzmatowi naszego Założyciela, mogli coraz skuteczniej głosić Miłość Bożą wszystkim narodom.

Amen.

o. Sylwester Grabowski SVD
Prowincjał Polskiej Prowincji Zgromadzenia Słowa Bożego 

Jasna Góra, 26 kwietnia 2025