Nas misjonarzy jest coraz mniej. Brakuje braci, których były tu dziesiątki, brakuje świeckich. Lokalny kler przybiera w ilości, ale to wciąż za mało. W tych trudnościach pozytywnie zacieśnia się nasza relacja z lokalnymi liderami - mówi o. Michał Tomaszewski SVD, misjonarz w Papui Nowej Gwinei.
Obecnie mocno akcentujemy ich kształcenie, aby zapewnić im odpowiedni poziom formacji. Tak, aby podczas naszej nieobecności, umieli podtrzymywać rozwój wspólnoty w wierze i dobrych uczynkach.
Na rozmowę z misjonarzem zaprasza o. Krzysztof Kołodyński SVD.