Drodzy Bracia i Siostry,
Rok temu, jako werbiści rozpoczęliśmy Rok Jubileuszowy. Zanim nadejdzie uroczyste zwieńczenie tego czasu, które wyznaczy początek nowego etapu w naszej historii, pragnę z wdzięcznością i szacunkiem zwrócić się do wszystkich, którzy umożliwiają posługę misyjną, jaką my, misjonarze Słowa Bożego, prowadzimy od 150 lat. Zwracam się więc do naszych Dobrodziejów, Współpracowników i Przyjaciół.
Obchody jubileuszowe pozwoliły nam ponownie odwołać się do źródła naszej tożsamości i natchnienia dla obecnej posługi, to jest do pierwotnego charyzmatu ojca Arnolda Janssena. Powróciliśmy także do Steylu – miejsca, które nasz Założyciel wybrał na założenie domu misyjnego. Ta mała wioska stała się kolebką pierwszej wspólnoty, która z biegiem lat, pod przewodnictwem ojca Arnolda, przekształciła się w zgromadzenie misyjne posługujące na całym świecie.
W roku 1875, w chwili powstania, młoda wspólnota liczyła zaledwie czterech członków, w tym samego Założyciela. Jednak rozwijający się wtedy ruch misyjny szybko przyciągnął wielu młodych ludzi, wspieranych przez liczne rodziny i świeckich. W 1909 roku, w chwili śmierci ojca Arnolda, dzieło misyjne posiadało już trzy gałęzie: kapłanów i braci zakonnych, Zgromadzenie Misyjne Służebnic Ducha Świętego (SSpS) oraz Siostry Służebnice Ducha Świętego od Wieczystej Adoracji (SSpSAP). Za życia Założyciela niemal tysiąc misjonarzy zostało posłanych do piętnastu krajów na wszystkich kontynentach, a w Europie powstało sześć głównych domów misyjnych. W styczniu 2025 r. Zgromadzenie Słowa Bożego liczyło 5754 kapłanów, braci, nowicjuszy i kleryków rozsianych w 79 krajach świata.
Dzieło misyjne rozwijało się w Steylu dzięki współpracy świeckich, którzy od początku wspierali Zgromadzenie Słowa Bożego. Wielu oddanych ludzi ofiarowało swoje talenty i pracę, wspierając wspólnotę duchowo i materialnie. Pierwszym współpracownikiem był pobożny i prosty Józef Althoff, troszczący się o dom. Po nim dołączył Józef Stute, drukarz, który stał się ważnym pomocnikiem ojca Arnolda. Pod koniec 1881 roku w Steylu pracowało już 60 osób świeckich. Ojciec Janssen, świadomy wartości tej współpracy, nosił w sercu pragnienie powołania „Trzeciego Zakonu Werbistów”.
W 150. rocznicę naszego istnienia dziękujemy więc także Wam – Dobrodziejom, Współpracownikom i Przyjaciołom w dziele misyjnym. Bez Was nasz wysiłek, by służyć tysiącom ludzi, szczególnie najbardziej potrzebującym, byłby niezwykle trudny lub wręcz niemożliwy.
Ponad połowa naszych prowincji, regii i misji nadal otrzymuje wsparcie finansowe, a bez pomocy dobrodziejów nie moglibyśmy utrzymać posługi misyjnej w krajach ubogich, rozwijających się czy dotkniętych wojną. W wielu miejscach, szczególnie w Afryce i Azji, rodzą się nowe powołania. Dzięki Waszym ofiarom możemy wspierać proces formacji oraz każdego roku posyłać około 100 młodych misjonarzy do naszych prowincji, regii i misji na całym świecie.
Synodalność, będąca dziś wielkim nurtem w Kościele, podkreśla i dowartościowuje w dziele ewangelizacji niezastąpioną rolę świeckich. Mówimy dziś o „Missio Dei” – misji, która należy do samego Boga, a w której wszyscy jesteśmy uczestnikami i współodpowiedzialnymi za Boży plan zbawienia. Wszyscy jesteśmy uczniami-misjonarzami – jedni powołani do całkowitego oddania życia, inni do dzielenia się swoimi darami: czasem, talentami, pracą zawodową, posługą, wsparciem finansowym, udziałem w zbiórkach czy dziełach misyjnych. My jesteśmy wykonawcami tej wielkiej misji, Wy zaś wspieracie nas poprzez modlitwę, ofiary, braterską troskę i dary płynące z serca.
Chcemy być świadkami Światłości, która przyszła na świat – Słowa Wcielonego, Życia i Światła ludzi (J 1,4). Zgromadzeni mocą Bożej miłości i łaski, jesteśmy posłani do wszystkich narodów, z oczami utkwionymi w rany współczesnego świata i sercem otwartym na potrzeby stworzenia. Nigdy nie jesteśmy sami – zawsze towarzyszą nam nasi dobrodzieje i współpracownicy, którzy rozsiani po całym świecie również promieniują światłem Chrystusa, często po cichu i anonimowo. Każdy z Was, podobnie jak my, jest poruszony tym samym Duchem, który natchnął św. Arnolda Janssena: aby Ewangelia stała się światłem i życiem wszystkich narodów i każdego człowieka.
Każdemu z Was składamy najgłębsze wyrazy wdzięczności i zapewniamy o modlitwie, aby Bóg obficie błogosławił Waszym rodzinom, życiu i pracy. Niech Trójjedyny Bóg zamieszka w naszych sercach i w sercach wszystkich ludzi.
W miłości Słowa Bożego,
o. Anselmo Ricardo Ribeiro SVD, generał
o. Maxwell Wuller SVD, sekretarz generalny